Dawna Abisynia, obecnie Etiopia – szalony miks wszystkiego, z czym kojarzy się Afryka. Splot dość interesujących zdarzeń sprawił, że miałem okazję podejrzeć stolicę tego fascynującego kraju w wersji nieupiększonej i bez lukru. Szukając sposobu na pokazanie etiopskiej różnorodności, zdecydowałem się na fotorelację à la #phonepicture: chcąc być konsekwentnym w formie – i przy okazji, móc zajrzeć nieco głębiej, bez obaw o utratę aparatu bądź sztuczne pozowanie – wszystkie zdjęcia zostały wykonane telefonem komórkowym (HTC Ultra). Kliknięcie w zdjęcie otwiera jego pełną wersję.

Zapraszam do Etiopii i jej stolicy, Addis Abeby.

ODSŁONA 1 → ፩, አንዶ

Etiopia Addis Abeba (c) Paweł Kunz, panpodroznik.com
ŻYCIE CODZIENNE W CIENIU KARABINÓW

Broń i mundury są wszechobecne. Etiopia to niesamowicie zróżnicowany etnicznie kraj, zamieszkały przez ponad 113 mln ludzi, gdzie przemoc i tarcia między poszczególnymi plemionami afrykańskimi nie należały do rzadkości. Aktualny premier (od kwietnia 2018 r. jest nim Abiy Ahmed Ali, laureat Pokojowej Nagrody Nobla) próbuje realizować politykę pojednania.

Nie zawsze spotyka się to ze zrozumieniem. Podczas mojego ostatniego pobytu w Etiopii, miała miejsce próba zamachu stanu – a kilka godzin po wylocie z tego afrykańskiego kraju, w Addis Abebie został zamordowany szef sztabu etiopskich sił zbrojnych, gen. Seare Mekonnen. Zabójcą był jego ochroniarz.


ODSŁONA 2 → ፪, ሁለት

Etiopia Addis Abeba fotoreportaż (c) Paweł Kunz, panpodroznik.com
CHODZĄ CHODNIKAMI LUDZIE”. I ZWIERZĘTA

Widok, który jest codziennością. Z jednej strony tętniące życiem miasto-stolica, ruch uliczny, korki – a z drugiej: owce, kozy i inne zwierzęta, które pasą się tuż obok ruchliwej ulicy w centrum… lub spacerują po dziurawych chodnikach.

Różnice między dzielnicami śródmieścia a osiedlami nędzy, pomijając fasady budynków, niekiedy nie są aż tak oczywiste i widoczne na pierwszy rzut oka.


ODSŁONA 3 → ፫, ሶስት

Etiopia Addis Abeba fotoreportaż (c) Paweł Kunz, panpodroznik.com
SLUMSY W ADDIS ABEBIE

Zapomnij o względnie wymuskanych dzielnicach w centrum, uciekaj z Piazza i Mercato. Prawdziwe życie w Addis Abebie toczy się w dziesiątkach miejsc biedy, gdzie miejscowi mieszkają w pomieszczeniach skleconych z byle czego, na przekór okolicznościom przyrody.

Slumsy nie wybaczają. Tutaj wszystko jest na serio, a każdy zdobyty (legalnie lub nielegalnie) birr łatwo można przełożyć na dodatkową porcję strawy.


ODSŁONA 4 → ፬, አራት

Etiopia Addis Abeba fotoreportaż (c) Paweł Kunz, panpodroznik.com
ULICZNY HAZARD

Jedna z ulubionych hazardowych zabaw mieszkańców Addis Abeby, czyli gra w trzy kubki. Strzeż się zatrzymać na dłuższą chwilę lub dołączyć do gry – prawdopodobieństwo utraty pieniędzy jest więcej niż pewne. I, w odróżnieniu od tego samego procederu w Zakopanem czy w Mielnie, oprócz strat finansowych możemy stracić również zdrowie lub, w skrajnym przypadku, życie.

Brak perspektyw, utrudniony dostęp do edukacji, spodziewana bezkarność i nuda. Całość stanowi mieszankę wybuchową, zwłaszcza w wypadku młodych ludzi.


ODSŁONA 5 → ፭, አምስት

Etiopia Addis Abeba fotoreportaż (c) Paweł Kunz, panpodroznik.com
BEZDOMNY NA ULICY ADDIS ABEBY

Zatrzymałem się dosłownie na chwilę, nie chcąc przedłużać pobytu w slumsach. Wyciągnąłem z kieszeni 50 birrów, rzuciłem do powyginanej metalowej miseczki… i nagle stało się coś nieoczekiwanego: starzec rzucił się do mojej ręki, aby ją uścisnąć. W dłoni miałem telefon komórkowy, po powrocie do Polski okazało się, że odruchowo zrobiłem zdjęcie.

Etiopia to jeden z najbiedniejszych krajów świata. Kryzysy, susze, zamachy stanu, przestarzała struktura społeczno-gospodarcza. Według danych statystycznych, średnia oczekiwana długość życia mężczyzny w Etiopii to niecałe 48 lat…


ODSŁONA 6 → ፮, ስዶዶስት

Etiopia Addis Abeba fotoreportaż (c) Paweł Kunz, panpodroznik.com
KUP MIĘSO, FARANJI!

Sprzedaż mięsa, które – według zapewnień – jeszcze kilka godzin wcześniej występowało w wersji „chodzące zwierzę”. Historię uwiarygodniają kopyta, które są niedbale rzucone na klepisko. Mięso to niekiedy dobro wręcz luksusowe, nie wszystkich na nie stać.

Etiopia cyklicznie zmaga się z klęskami głodu. Podczas ostatniej, w latach 1983–1985 (spowodowanej suszą i sytuacją polityczną) brak pożywienia dotknął blisko 8 mln osób, z których zmarło ok. 1 mln mieszkańców tego afrykańskiego kraju.


ODSŁONA 7 → ፯, ሰባት

Etiopia Addis Abeba fotoreportaż (c) Paweł Kunz, panpodroznik.com
SLUMSY W ADDIS ABEBIE

Niecały kilometr dzieli miejsce zrobienia tego zdjęcia od perfekcyjnie zadbanego kwartału mieszkalnego w stolicy Etiopii, gdzie dominują domy w stylu włoskim, a siadając do kolacji nie trzeba się martwić, czy na drugi dzień będzie co jeść na śniadanie.

W slumsach Addis Abeby żyje 3 miliony mieszkańców (80 proc. wszystkich zamieszkujących stolicę). Tylko 7 proc. domów jest podłączonych do jakiejkolwiek sieci kanalizacyjnej, blisko ¼ nie ma dostępu do toalety. 35 proc. domów ma tylko jeden pokój.


ODSŁONA 8 → ፰, ስምንት

Etiopia Addis Abeba fotoreportaż (c) Paweł Kunz, panpodroznik.com
ROZRYWKA W SLUMSACH

Prąd, nielegalnie podciągnięty do rozpadających się budynków z dachami przykrytymi blachą falistą, rozżarzoną do granic możliwości w afrykańskim słońcu. Plus to, co jest chłopakowo-męskim lingua franca w każdym zakątku świata: piłka nożna. Tutaj w wydaniu gry na konsoli, a w wypadku braku prądu – wersja analogowa.

Uniwersalne hasło, kruszące bariery wszelakie, które po prostu działa? „Poland? Lewandooooooowski!”


ODSŁONA 9 → ፱, ዘጠኝ

Etiopia Addis Abeba fotoreportaż (c) Paweł Kunz, panpodroznik.com
NAPRAW, ZAMIAST WYRZUCAĆ

Jesteśmy tłustymi kotami, nasyconymi europejskim dobrobytem. Powszechna dostępność „wszystkiego” powoduje, że odchodzimy od napraw na rzecz wyrzucania. Buty się rozkleiły? Do kosza, kupimy nowe. Zegarek nie działa? Zamiast wymienić baterię, odkładamy go na półkę i kupujemy nowy.

Afryka uczy w tej materii pokory. Tutaj wszystko może się przydać, tutaj rzeczy zepsute są naprawiane, a nie wyrzucane. A na ulicach widać dziesiątki kramów, gdzie możemy zreperować praktycznie każdy element garderoby lub elektroniki.


ODSŁONA 10 → ፲, አስር

Etiopia Addis Abeba fotoreportaż (c) Paweł Kunz, panpodroznik.com
TSEHAJ I JEJ UŚMIECH

Piękno etiopskich kobiet jest niepodważalne. Tsehaj nie zna nawet jednego słowa w języku angielskim. Nie przeszkodziło mi to w delektowaniu się kawą i uśmiechaniu się do niej, czekając na zakończenie krótkotrwałego i intensywnego opadu deszczu. Uśmiech był odwzajemniony i szczery, stanowiłem dla niej odskocznię od prozy życia codziennego i swoistą ciekawostkę, aberrację w systemie.

Etiopia to nie jest dobre miejsce na szukanie ewentualnych przygód erotycznych. Współczynnik dorosłych, żyjących w Etiopii z HIV / AIDS, tylko w 2003 r. wynosił 4,4 proc. Aktualnie WHO szacuje go na 2,4 proc., ale w miastach ten współczynnik rośnie do 7,7 proc.


ODSŁONA 11 → ፲፩, አስራ አንድ

Etiopia Addis Abeba fotoreportaż (c) Paweł Kunz, panpodroznik.com
PORTRET W STYLU BLACK & WHITE

Zapuszczając się w dzielnice Addis Abeby, które starannie omijają przybysze z Europy, wśród miejscowych dominuje ciekawość. Bariera językowa nie jest tu żadnym problemem. Co bardziej odważni – i znający szczątkowe angielskie zwroty – próbują się fraternizować, prosząc o wspólne zdjęcie.

Żałuję, że nie zdążyłem zapytać się o imię młodzieńca z powyższej fotografii…


ODSŁONA 12 → ፲፪, አስራ ሁለት

Etiopia Addis Abeba fotoreportaż (c) Paweł Kunz, panpodroznik.com
KOBIETA Z LUDU AMHARÓW

Przez długi czas reprezentanci ludu Amharów dominowali w wieloetnicznej strukturze społecznej Etiopii. Ciekawostką jest system małżeństw, rozróżniający ślub cywilny (semyana), kościelny (qurban) oraz specyficzne, krótkotrwałe małżeństwo zarobkowe (damoz).

Kobieta na zdjęciu jest taką właśnie tymczasową żoną: otrzymuje wynagrodzenie od swojego przejściowego męża, który tak naprawdę „wynajął” ją do pracy. W teorii tego typu związki są zabronione. W praktyce? Wciąż spotykane.


ODSŁONA 13 → ፲፫, አስራ ሶስት

Etiopia Addis Abeba fotoreportaż (c) Paweł Kunz, panpodroznik.com
PUBLICZNE PRANIE

W wielu miejscach stolicy Etiopii życie toczy się na ulicy. Codzienne czynności, takie jak pranie, można wykonywać publicznie, zamiast w zaciszu swoich czterech ścian (to eufemizm, mówiąc o slumsach). To również świetna okazja na spotkania towarzyskie ze znajomymi i sąsiadami.

Czy to wybitnie kobiece zajęcie? Niekoniecznie.


ODSŁONA 14 → ፲፬, አስራ አራት

Etiopia Addis Abeba fotoreportaż (c) Paweł Kunz, panpodroznik.com
ŁÓŻKO NA DACHU, CZYLI IKEA W WERSJI ETIOPSKIEJ

Maksymalizacja. Słowo-klucz, które często nie do końca jest rozumiane przez przybyszy z Europy. Puste miejsce w samochodzie to zbytek luksusu, lepiej zmaksymalizować przejazd i ruszyć dopiero w momencie zapełnienia się pojazdu.

Analogicznie wygląda transport towarowy: skoro można coś upchnąć na dachu samochodu i zabrać całość „na jeden raz”, to dlaczego tego nie zrobić? Drugi przejazd byłby niepotrzebną ekstrawagancją…


ODSŁONA 15 → ፲፭, አስራ አምስት

Etiopia Addis Abeba fotoreportaż (c) Paweł Kunz, panpodroznik.com
MOTORYZACJA PO ETIOPSKU

Nie ma samochodu tak starego, aby nie mógł być jeszcze przydatny. Dopóki toczy się na czterech kołach, afrykańskie drogi będą mu niestraszne. Wszystko wisi na sznurkach, drutach, prowizorce. A Peugeot 404, którego nadwozie zaprojektował Pininfarina, ma status samochodu kultowego, zwłaszcza w krajach rozwijających się.

Pierwsze egzemplarze Peugeota 404 opuściły fabrykę w 1960 roku. Produkcja we Francji dobiegła końca w 1975 r., ale w niektórych krajach była kontynuowana do 1988 r.


ODSŁONA 16 → ፲፮, አስራ ስድስት

Etiopia Addis Abeba fotoreportaż (c) Paweł Kunz, panpodroznik.com
TE WSPANIAŁE POJAZDY NIGDZIE JUŻ NIE POJADĄ

Kultowe Volkswageny, dożywające swoich dni w centrum Addis Abeby. Garbusy cieszą się nieustającym powodzeniem nie tylko wśród miłośników tej marki na świecie: dla wielu kolekcjonerów zadbane egzemplarze to obiekty pożądania.

Ale nie te, rdzewiejące w afrykańskim słońcu, przysłowiowy rzut beretem od jednej z głównych arterii komunikacyjnych stolicy Etiopii.


ODSŁONA 17 → ፲፯, አስራ ሰባት

Etiopia Addis Abeba fotoreportaż (c) Paweł Kunz, panpodroznik.com
ULICZNY CZYŚCICIEL BUTÓW PRZY PRACY

Fetysz posiadania czystego obuwia – w Afryce, ale nie tylko – jest dość mocny. Na każdym kroku można napotkać pucybutów, gotowych do działania. Nawet, jeżeli na nogach masz po prostu skórzane sandały, tak jak ja.

Jedną z bardziej surrealistycznych scen w Addis Abebie był widok czyściciela, który pracowicie próbował doprowadzić podeszwę sportowego buta firmy Nike (lub jego podróbki) do pierwotnego stanu. Kilka rodzajów past, wody, małe szmatki – wszystkiemu przyglądał się właściciel tego buta.


ODSŁONA 18 → ፲፰, አስራ ስምንት

Etiopia Addis Abeba fotoreportaż (c) Paweł Kunz, panpodroznik.com
KAWA, KOBIETY I KURZ!

O smaku etiopskiej kawy można pisać poematy. Volcanica Yirgacheffe, FTO Fresh Roasted, Harrar – ta lista może być długa. Na terenie Etiopii kawa występuje wszędzie: gdy nie jest uprawiana, po prostu rośnie dziko.

Gdzie najlepiej napić się kawy? Na ulicy, w malutkich punkcikach a nie w dużych restauracjach i kawiarniach. Przygotują ją specjalnie dla ciebie. Nie przejmuj się wszechobecnym kurzem. Z rąk dziewczyny na zdjęciu dostałem jedną z najlepszych kaw, jakie piłem w życiu. Za małą filiżankę zapłaciłem 5 birrów, czyli… 40 groszy.


ODSŁONA 19 → ፲፱, አስራ ዘጠኝ

Etiopia Addis Abeba fotoreportaż (c) Paweł Kunz, panpodroznik.com
HANDEL NA ULICY, TRANSPORT NA GŁOWIE, DWIE DROGI ŻYCIA

Każdy próbuje radzić sobie tak, jak może i umie. Nie myślę o bogacącej się klasie ludzi, którzy w Etiopii należą do grupy osób uprzywilejowanych: statusem społecznym i materialnym. Reszcie pozostaje handel, usługi, rolnictwo, kombinowanie. Tak jak braciom na zdjęciu.

Yahya zajmuje się sprzedażą tekstyliów na stoisku w centrum Addis Abeby, łącząc to z pracą jako nauczyciel – ze szkoły wyniósł całkiem niezłą znajomość języka angielskiego i chęć wyrwania się z Etiopii do Europy. Jego brat, Kamal, nie ma takich ambicji, zadowalając się niskopłatną pracą jako tragarz.

Średnia pensja nauczyciela w Etiopii, kilka lat po zakończeniu studiów? Mniej więcej 6000 birrów po odjęciu podatków. W polskiej walucie to równowartość około 450 PLN.


ቀስ በቀስ እንቁላል በእግር ይሄዳል (K’es bek’es ynk’ulal beygyr jihiedal)

Etiopskie powiedzenie mówi: trzeba umieć być cierpliwym – powoli, powoli, a nawet jajko zacznie chodzić. Zrozumienie Etiopii to długotrwały proces, ale nawet po krótkiej wizycie w tym afrykańskim kraju, nabiera się ochoty, aby spróbować temu sprostać.

Etiopia zmienia się w szybkim tempie. Największym beneficjentem tych zmian są… Chiny, które poprzez transfer towarów, usług (i pracowników) rozwijają infrastrukturę nie tylko w Etiopii, lecz na całym kontynencie afrykańskim. Czy robią to za darmo? Cóż, niektórzy z miejscowych nazywają to wprost: neokolonizacją. Ale to już temat na zupełnie inny fotoreportaż…

Podziękowania dla Ermiasa Ambachewa: byłego mechanika lotniczego, obecnie kierowcy. Bez niego część z tego materiału nie byłaby możliwa do zrealizowania.


GALERIA: WSZYSTKIE ZDJĘCIA


Komentowanie jest wyłączone.