Kolos. Obiekt pożądania wszystkich miłośników podróży i eksploracji. Jest ciężki, ale nie o taką wagę tutaj chodzi. Statuetka Kolosa to dowód uznania całego środowiska podróżniczego, wyrażona poprzez decyzję Kapituły Kolosów. Pisząc wprost: goszcząca w Gdyni impreza jest – toutes proportions gardées – odpowiednikiem podróżniczych Oscarów. Pan Podróżnik był obecny, oglądał prelekcje, zachwycał się, zainspirował się, przewodniczył obradom Rady Dziennikarzy – i miał przyjemność ogłaszać z głównej sceny werdykt tejże Rady.
W tym zdaniu nie ma przesady: każda kolejna edycja Ogólnopolskich Spotkań Podróżników Żeglarzy i Alpinistów KOLOSY pokazuje, że na czas trwania imprezy podróżnicze serce Europy bije właśnie w Trójmieście, w hali Gdynia Arena. Pan Podróżnik miał okazję być na większości z 22. edycji, które odbyły się do tej pory. Przez te wszystkie lata możliwość prelekcji na Kolosach (szczególnie w głównej hali) jest obiektem marzeń wszystkich polskich podróżników, a każda opowieść wylewająca się z ekranu w obecności kilkutysięcznej widowni – stanowi dla zgromadzonych widzów potężną dawkę inspiracji do samodzielnego wyruszenia w podróż.
W czym tkwi sekret tej imprezy? W unikatowości i niezależności festiwalu: w jednym miejscu można spotkać eksploratorów, speleologów, alpinistów, podróżników – nie tylko tych, których można znać z mediów, ale również fascynujące osoby, realizujące swoje pasje i uczestniczące w wydarzeniach, które nie są powszechnie znane. Mocno to podkreśla Janusz Janowski, główny organizator i pomysłodawca Kolosów.
Pisząc o Kolosach, Pan Podróżnik nie umie być obiektywny: dziesiątki znajomych twarzy, coroczna okazja do wymiany doświadczeń, wspomnień, wspólne plany na przyszłość i po prostu doskonały aspekt towarzysko-integracyjny (słynne sobotnie afterki) – całość stanowi mieszankę wybuchową.
Tym razem, przy okazji 23. edycji OSPŻiA, oprócz „tradycyjnego” zasiadania w Radzie Dziennikarzy (akredytowanych), Pan Podróżnik miał przyjemność przewodniczyć temu gronu, prowadzić obrady oraz ogłaszać werdykt podczas finałowej gali. W Radzie Dziennikarzy zasiadali m.in. Ilona Łęcka (Taternik / Outdoor Magazyn), Kajetan Domagała (redaktor naczelny Na szczycie), Marek Zwierz (Żagle i Nowe Żagle), Tomasz Gorazdowski (Radio 357) i Krzysztof Boczek (Sens).
Jak z kilkudziesięciu prelekcji wybrać „tę najlepszą”? Czy oznacza to najbardziej oryginalną wyprawę? Najciekawszy sposób jej przedstawienia przed kolosową publicznością? Najdłuższą, najtrudniejszą, najbardziej ambitną w wymiarze sportowym, eksploracyjnym? A może liczy się każdy aspekt? Obrady były burzliwe, a wynikiem był poniższy werdykt:
Rada Dziennikarzy pzyznała swoją nagrodę. Za konsekwencję w realizacji celu, za łączenie matematycznej precyzji z wizjonerstwem w niwelowaniu białych plam na mapie oraz za ponadczasowość koncepcji i oszczędność przekazu – nagrodę Rady Dziennikarzy 23. Ogólnopolskich Spotkań Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów otrzymuje Maciej Besta.
Paweł Kunz, przewodniczący Rady Dziennikarzy 23. OSPŻiA
Za co Rada Dziennikarzy postanowiła nagrodzić Maćka (delikatnie uprzedzając fakty, to nie była jedyna nagroda, którą zdobył na OSPŻiA)? Nie od dziś wiadomo, że podróżnik kocha Syberię, stawia sobie bardzo ambitne cele, a najbardziej ciągnie go w te rejony, które na mapach widnieją jako białe plamy. Swoje najnowsze wyzwanie zaczął od pytania: „Które syberyjskie szczyty są najzimniejsze?”. Po identyfikacji gór kandydatów, Besta jako pierwszy zimą wspiął się na najwyższe szczyty trzech pasm górskich, gdzie notuje się najniższe temperatury na Syberii: Jakucji oraz Czukotki.
Zaczął w styczniu i lutym 2020 roku od wypraw w góry Suntar-Chajata (blisko Ojmiakonu, jednego z biegunów zimna półkuli północnej) i w Góry Wierchojańskie (w pobliżu Wierchojańska, rywalizującego z Ojmiakonem o miano bieguna zimna tych rejonów). Latem wybrał się na Czukotkę na krótki rekonesans, by w styczniu 2021 wrócić na nią i wejść na… Dwa Cyrki, najwyższy szczyt Pogórza Anadyrskiego.
Jak było? Maciej podsumował to na swój sposób, lakonicznie i konkretnie:
Zimno, trudno i bezludnie.
Maciej Besta
A jak wyglądało danie główne, czyli werdykt Kapituły Kolosów? Poniżej komplet rozstrzygnięć, na które czekał cały podróżniczo-eksploracyjny polski światek:
SUPER KOLOS: Ryszard Gajewski, Maciej Pawlikowski
(dla wybitnych zakopiańskich himalaistów za całokształt osiągnięć w górach wysokich)
ALPINIZM: Kolosa nie przyznano
Wyróżnienia:
- Filip Babicz (za przejście Integralissimy di Peuterey – całości najdłuższej i najtrudniejszej grani Mont Blanc);
- Łukasz Dudek (za solowe przejście drogi „Pan Aroma” na Cima Ovest w Dolomitach).
EKSPLORACJA JASKIŃ: Kolosa nie przyznano
Wyróżnienie:
- Wielkopolski Klub Taternictwa Jaskiniowego (za pogłębienie jaskini Gamssteighöhle do poziomu -775,5 metra oraz odkrycie w niej ponad tysiąca metrów nowych korytarzy).
PODRÓŻE: Kolos dla Angeliki Milli, Ingis Milli, Iyana Milli, Mo Abdoulvahab
(za niezwykłą i pełną fantazji rodzinną podróż konno wzdłuż podnóża Andów)
Wyróżnienia:
- Maria Garus (za samotną, łamiącą stereotypy podróż rowerem przez obie Ameryki);
- Jacek Pałubicki (za pomysłową podróż przez Polskę kajakiem – także pod prąd – i wrażliwość na mijane miejsca).
WYCZYN: Kolos dla Macieja Besty
(za wyznaczenie i zdobycie zimą najwyższych szczytów trzech najzimniejszych pasm górskich Syberii)
Wyróżnienia:
- Marcin Jakub Korzonek (za niestrudzone wnoszenie wypraw rowerowych na coraz wyższy poziom);
- Marek Suslik (za udane zaadaptowanie siebie i sprzętu do ekstremalnych temperatur i warunków syberyjskiej zimy).
ŻEGLARSTWO: Kolosa nie przyznano
Wyróżnienie:
- Michał Palczyński, Ola Rapp (za kilkumiesięczny rejs po wodach Alaski i północnego Pacyfiku).
NAGRODA SPECJALNA KOLOSÓW: Marian Bała
(za osiągnięcia w górach świata i wychowanie wielu pokoleń wspinaczy)
NAGRODA IM. ANDRZEJA ZAWADY: Maciej Besta
(na realizację projektu pod nazwą „Trawers pustki i przestrzeni centralnej Syberii”)
NAGRODA WIECZNIE MŁODZI IM. ALEKSANDRA DOBY: Wojciech Dąbrowski
(dla wieloletniego popularyzatora podróżowania na projekt wyprawy do Antarktyki w poszukiwaniu siedlisk pingwinów cesarskich)
NAGRODA IM. MACIEJA KUCZYŃSKIEGO: Rafał Wierzbicki
(za książkę Subarctica)
NAGRODA PUBLICZNOŚCI ZA NAJLEPSZĄ PREZENTACJĘ: Joanna i Gaja Nowak
(za opowieść o trwającej sześć lat podróży matki i córki dookoła świata – „Somos dos”)
Komentowanie jest wyłączone.