Czy istnieje sposób na to, aby zniwelować negatywne skutki nadmiernego ruchu turystycznego? Jak znaleźć złoty środek między reglamentowaniem dostępu do danej atrakcji, zabytku lub wręcz konkretnego obszaru – a z drugiej strony zezwoleniem na swobodny rozwój wszystkich elementów składających się na sektor travel? Pan Podróżnik w ramach wypowiedzi eksperckiej dla programu 19.30 (ex Wiadomości) w telewizji TVP1 pochylił się nad tymi zagadnieniami.


Banner Pan Podróżnik Media (c) panpodroznik.com

Kiedy możemy mówić o zjawisku, które określamy mianem overturyzmu (overtourism)? Schemat jest powtarzalny: wtedy, gdy systematycznie rosnący napływ turystów prowadzi do dysfunkcji. Regiony, obszary, miasta mają swoją określoną chłonność turystyczną (pojemność). W przypadku jej przekroczenia, całość układanki składającej się na zrównoważone podejście do turystyki i branży travel zaczyna się chwiać. Doskonale wiedzą o tym władze Wenecji, Barcelony, Amsterdamu, Berlina, Majorki. Ujmując rzecz prościej: overturyzm to nagłe wzmożenie ruchu turystycznego na danym obszarze. 

Pan Podróżnik w wypowiedziach dla mediów często wraca do zwięzłego sformułowania, które zostało opublikowane w biznesowej sekcji portalu Interia.pl – jak żadne inne pokazuje ono, z czym wiąże się opisywane zjawisko.

Overtourism prowadzi do degradacji walorów historycznych, krajobrazowych i przyrodniczych, zmniejszenia komfortu życia mieszkańców (przy jednoczesnym wzroście kosztów utrzymania), a także radykalnych zmian w lokalnej gospodarce, skutkujących rozbudową bazy turystycznej, dokonywaną kosztem zaniku drobnych – często rzemieślniczych – usług świadczonych na rzecz „prawowitych” mieszkańców.

www.biznes.interia.pl
TVP1 19.30 (c) panpodroznik.com
TVP1 19.30 (c) panpodroznik.com

Zakończony niedawno eksperyment władz Wenecji (wprowadzenie opłaty 5 EUR dla turystów, którzy mają zamiar przyjechać do tego miasta tylko na kilka godzin / jeden dzień) pokazał, że walka z overturyzmem będzie musiała przybrać formę wieloaspektową.

To nie tylko zwiększanie opłat, które musi ponieść turysta, ale przede wszystkim sprytne działania, m.in. pokazanie alternatyw, które mogą wspomóc rozładowanie potoków osobowych. Pan Podróżnik wskazywał na wdrożenia w Europie, które są krokiem w dobrą stronę.

Pan Podróżnik w 19.30 TVP1 (c) panpodroznik.com
Pan Podróżnik w TVP1 19.30 (c) panpodroznik.com

Doskonałym przykładem z naszego, lokalnego rynku jest Poznań i decyzja, aby najbardziej turystyczny i charakterystyczny element zwiedzania centrum stolicy Wielkopolski (koziołki, które trykają się na wieży ratuszowej) był dostępny dwa razy dziennie: o 12.00 i 15.00 – co stanowi swoistą rewolucję i zerwanie z wieloletnią tradycją.

Rozwiązanie wprowadzone tymczasowo w okresie pandemii koronawirusa, przyjęło się na stałe. Dzięki temu wszyscy chętni mogą zobaczyć tę atrakcję turystyczną w nieco bardziej komfortowych warunkach niż wcześniej – bez tłoczenia się na niewielkiej przestrzeni przed Ratuszem.

Pan Podróżnik w 19.30 TVP1 (c) panpodroznik.com
Pan Podróżnik w TVP1 19.30 (c) panpodroznik.com

Banner Gdzie Można Znaleźć (c) panpodroznik.com

Materiał dot. overturyzmu można było obejrzeć live w TVP1 (program 19.30), live w TVP INFO lub na stronie internetowej TVP → https://vod.tvp.pl/

TVP1 logo (c) tvp.pl

Comments are closed.