Turystyka na terenach górskich to wieloaspektowa układanka, w której należy wziąć pod uwagę szerokie grono interesariuszy. To również walka z różnymi przeszkodami – nie tylko finansowymi i formalnymi — jak również z przestarzałym i schematycznym podejściem, pułapkami myślowymi, barierami. W schronisku Lubogoszcz zakończyła się konferencja naukowa Beskid Wyspowy – Beskid Dostępny, w której Pan Podróżnik uczestniczył jako prowadzący i moderator głównej debaty.
Świat zmienia się w szybkim tempie. To, co kiedyś było elitarne, staje się egalitarne, dostępne dla wszystkich. Szeroko pojęta turystyka (również na terenach klasyfikowanych jako górskie) stanowi jeden z podstawowych filarów rozwoju współczesnej gospodarki. Jest również trwałym elementem życia społecznego, spełniając istotną rolę w zaspokajaniu potrzeb jednostek i grup społecznych – nie tylko tych w pełni korzystających z dobrodziejstw bycia zdrowymi, ale także turystów z grup defaworyzowanych, m.in. osób starszych i borykających się z niepełnosprawnościami ruchowymi.
Eksperci i praktycy zwracają uwagę na elementy, bez których rozwój tego sektora jest niemożliwy lub dysfunkcyjny, lecz patrząc z punktu widzenia końcowego odbiorcy-turysty często są niewidoczne, przezroczyste. I m.in. takim właśnie aspektom poświęcona była konferencja naukowa Beskid Wyspowy – Beskid Dostępny, która odbyła się w nietypowym miejscu: w Bazie Szkoleniowo-Wypoczynkowej „Lubogoszcz”, położonej na południowo-zachodnim stoku Lubogoszczy w samym sercu Beskidu Wyspowego.
Konferencja została zrealizowana pod auspicjami Ministerstwa Sportu i Turystyki, z udziałem m.in. wiceprezes Polskiej Organizacji Turystycznej, Anny Salamończyk-Mochel.
Paweł Kunz (Pan Podróżnik) miał przyjemność moderować główny panel dyskusyjny, a jego gośćmi byli:
- Bogdan Kasperek – dyrektor biura Euroregionu Śląsk Cieszyński, prezes Stowarzyszenia Rozwoju i Współpracy Regionalnej „Olza”;
- Benedykt Węgrzyn – lider samorządowców z Beskidu Wyspowego, wójt gminy Dobra;
- Tomasz Łucek – ekspert od marketingu miejsc.
Podczas dyskusji paneliści pochylili się m.in. nad budowaniem oferty turystycznej, jej promocji oraz roli samorządów lokalnych w rozwijaniu partnerstwa na rzecz marki turystycznej. Istotnym elementem była również wymiana doświadczeń związanych z kreowaniem nowych produktów i atrakcji turystycznych oraz dobre praktyki – również transgraniczne – którymi można podzielić się z innymi podmiotami działającymi w branży travel.
Temat marki turystycznej, czyli tożsamość marki jako podstawa stabilnej rozpoznawalności, jej wyróżniki, wspólny mianownik, środki zewnętrzne jako istotny czynnik potencjału rozwoju – wracał w kolejnych wypowiedziach zaproszonych panelistów.
Z punktu widzenia uczestników ważne były również praktyczne przykłady, mogące wspomóc rozwój turystyki na danym obszarze; związane zarówno z typowo „technicznymi” działaniami, jak i z formą organizacji (vide: potrzeba powstania Lokalnej Organizacji Turystycznej jako narzędzia do rozwoju m.in. marki).
Nie zabrakło również dyskusji oraz zbioru dobrych praktyk dotyczących upowszechniania turystyki osób starszych, dzieci z domów dziecka oraz dzieci z niepełnosprawnościami. Pod tym względem tematyka korelowała chociażby z agendą I Kongresu Turystyki Społecznej w Jeleniej Górze, gdzie Pan Podróżnik wygłosił referat: „Etyka kontra turystyka (w nowoczesnych czasach)” oraz podzielił się wiedzą i doświadczeniem m.in. w panelach „Turystyka społeczna, etyka i szara strefa” i „Czy turystyka społeczna jest moralna, zrównoważona i odpowiedzialna”.
Istotne jest również doprecyzowanie pojęć: zdefiniowanie turystyki społecznej, pokazując jej niejednoznaczność oraz zrewidowanie błędnego poglądu, że dotyczy ona jedynie grup ubogich czy defaworyzowanych, podróżujących tylko i wyłącznie dzięki dofinansowaniom ze strony państwa, samorządów terytorialnych i innych funduszy.
Wśród uczestników sporą grupę reprezentowali samorządowcy – to właśnie do nich skierowane były konkretne wskazówki, dotyczące roli organów samorządu terytorialnego.
Samorząd nie powinien być głównym aktorem w rozwoju turystyki i jej najważniejszym orędownikiem. Nie powinien odpowiadać za tworzenie oferty turystycznej bezpośrednio ale powinien wspierać procesy w których taka oferta powstaje. Rozwój turystyki bez oferty opartej na działalności podmiotów prywatnych jest skazany na fiasko.
Samorząd powinien być tłem dla rozwoju turystyki. Jego cele są proste do zdefiniowania w tym zakresie: zadbać o infrastrukturę, sprzyjać pojawiającym się inicjatywom i wycofywać się, kiedy w grę wchodzą sprzeczne interesy.
Benedykt Węgrzyn, gmina Dobra
Konferencja została zrealizowana w ramach Programu rozwoju turystyki społecznej sprzyjającej aktywności fizycznej społeczeństwa – upowszechnianie turystyki osób starszych, dzieci z domów dziecka oraz dzieci z niepełnosprawnościami i ich opiekunów oraz szkolenia dla osób pracujących w turystyce z osobami ze szczególnymi potrzebami, finansowanego w 2023 roku z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej Ministerstwa Sportu i Turystyki.
Komentowanie jest wyłączone.